W niedzielne wczesne popołudnie nasze rezerwy tylko zremisowały z drużyną Czarnych Sosnowiec 1:1.
Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył: B. Siwicki
Niedzielne spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie, zawodnicy gości od początku rywalizacji z naszymi rezerwami zawsze stawiały ciężkie warunki gry.
Tak samo było i tym razem, jednakże to nasi zawodnicy mogą czuć niedosyt po tym spotkaniu, ponieważ zdecydowanie stworzyliśmy więcej sytuacji bramkowych, jednakże brakowało odrobiny szczęścia.
Goście zdobywają swoją bramkę po rzucie karnym, który jest następstwem błędów w naszej obronie, gdzie faulujemy zawodnika gości w niegroźnej sytuacji.
Chwilę po tej bramce nasi zawodnicy doprowadzają do remisu i mecz zaczyna się od początku.
Druga połowa to już większa dominacja naszego zespołu, tworzymy dużo sytuacji bramkowych ale piłka nie chce wpaść do bramki gości.
Jak mawia klasyk, lepszy jeden punkt niż nic.
A przed naszymi młodymi zawodnikami, zostały już tylko 3 kolejki ligowe do końca rundy jesiennej.
